Co mi Lomi przypomina?

Zdarzyło się, że w czasie masażu (Lomi Lomi) otwiera ktoś oczy i mówi do mnie: „Że też ktoś wymyślił masaż”. Ja na to: „W każdej kulturze są masaże, zamykaj oczka, idziemy dalej”. I wtedy kolejny raz do mnie dotarło, że faktycznie w każdej tradycji, we wszystkich częściach świata są jakieś rodzaje masażu. I że każdy z nich pomimo odrębności technik, czasami podstawowych założeń, czy czasem wręcz tajemnych rytuałów, że tak naprawdę każdy z nich dotyka tego samego. Pozwala na uwolnienie napięć i zmierzenie się z samym sobą.

Dotyczy to przede wszystkim masaży które obejmują całe ciało, kiedy masażysta pracuje kolejno na poszczególnych partiach tkanek ale w sumie zajmuje się całością, pamiętając o wzajemnych powiązaniach wszystkich sfer – fizycznej, energetycznej, duchowej. Nie sposób nie zauważyć powiązań, zwłaszcza kiedy dana osoba zajmuje się różnorodnymi technikami terapeutycznymi i to pozornie tak odległymi jak masaż, regresing czy tai chi.

Nie da się raczej określić czy historyczne początki masażu można gdzieś umiejscowić. Różne formy masażu pojawiały się w odległych od siebie części świata już wieki temu: w Chinach i Indiach zapisy są już od 5000 lat, w Europie, wiadomo, już w Egipcie i potem w starożytnej Grecji stosowano masaże. Tymczasem uznaje się iż nowoczesny masaż powstawał w Europie dopiero w wiekach od XVI do XIX. Później w XX wieku został częściowo zepchnięty na margines w epoce rozwoju chemicznych metod terapii, oraz zgodnie z tendencją rozdzielania zadań, opracowano poszczególne rodzaje masaży, jak np. segmentarny, limfatyczny, „klasyczny”, izometryczny, itp. Powoli zanikało zrozumienie jak działa całość systemu ciała fizycznego, nie wspominając już o zlekceważeniu roli psychiki i całkowitym pominięciu zagadnień energetycznych. Dopiero od niedawna rośnie zainteresowanie całościowymi masażami klasyfikowanymi jednakże jako np. kosmetyczny, relaksacyjny.

W „zachodnim podejściu” można się spotkać ze schematem w którym przeciwstawia się masaże klasyczne, naukowo opracowane, rożnym zabiegom „egzotycznym” np. Lomi lub ajurwedyjskim, tymczasem pamiętać należy, że te egzotyczne mają już po kilka tysięcy lat i stosują je miliony (a w sumie to i miliardy ludzi). Po bliższym przyjrzeniu się zauważamy, iż ta głębia którą zachodni świat dopiero powoli zaczyna rozumieć, w tych egzotycznych i "nienaukowych" zabiegach zawarta jest od zawsze. Jeśli ktoś zna tylko jeden rodzaj masażu „zachodniego” i się w nim specjalizuje, nie będzie mógł pewnie nigdy osiągnąć takiego całościowego efektu.

Nie zamierzam prowadzić dyskusji na temat wyższości jednego masażu nad drugim, czy oceniania systemów, bo nie to jest najważniejsze. Oczywiście są także pewne rodzaje zabiegów i technik, które są specjalistyczne i wręcz muszą dotyczyć danego konkretnego miejsca, jak np. masaże lecznicze ukierunkowane na konkretne stawy lub mięśnie, czy też ściśle opracowane masaże sportowe. Raczej chcę pokazać jak w jednym rodzaju zabiegu można odnaleźć rzeczy które są wspólne dla wielu innych. Doświadczyłem takich momentów już kilka i to w różnych dziedzinach.

Poniżej zawarty jest krótki przegląd różnych rodzajów masaży zaś najważniejsze jest tu dostrzeżenie jak wzajemnie przenikają się ich oddziaływania i jakie mają wspólne elementy.

- Masaż klasyczny

Przy podejściu jednak tylko w wersji całościowego zabiegu. Sam w sobie dzieli się jeszcze na pobudzający, relaksacyjny, leczniczy, itp. co wynika z stopniowego skupiania się na poszczególnych elementach zabiegu czy wyselekcjonowaniu jednego rodzaju oddziaływania. Jednak nie zmienia to faktu, że zasadniczo wszystkie zalety tego masażu można znaleźć również przy masażu Lomi Lomi. Różnice wprost widoczne będą w stosowanych technikach, np. użyciu dłoni zamiast przedramion, jednak w podstawowych założeniach masaż klasyczny pomija sprawy energetyczne co powoduje, iż masaż ten nie może sięgnąć tak głęboko do psychiki i niejako „duszy” człowieka.

W bardzo wielu przypadkach niezwykle korzystne jest skupienie się na konkretnym miejscu czy chorobie, co występuje w odmianie masażu klasycznego jaką jest masaż leczniczy, jednak w takim przypadku masaż bywa ograniczony tylko do tego miejsca. W Lomi Lomi zaś stosuje się podejście w którym robi się masaż całości ciała i dodatkowo zajmuje tym potrzebującym specjalnej uwagi miejscem. W czasie masażu Lomi Lomi jest dodatkowo możliwość wychwycenia także innych takich miejsc które w danym momencie potrzebują pomocy, a nie tylko tego jednego z którym początkowo się przychodzi. Nierzadko właśnie wtedy ktoś zauważa jak bardzo powiązane okazują się pozornie odległe części ciała, jak np. dawno skręcona kostka wpływa na ból pleców.

Ważne jest to, że przy Lomi Lomi nie stawiamy diagnozy, nie zastanawiamy się co robić i gdzie szukać problemów. Wszystko to ciało samo nam powie i równocześnie też w trakcie masażu nierzadko osoba masowana mówi wprost, że nie miała do tej porty pojęcia jak bardzo była napięta, jak nie czuła wręcz niektórych miejsc, lub jak bardzo nie chciała by ktokolwiek je dotykał.

- Masaż segmentarny, kontralateralny

Zasadniczo połączyłem w jednym punkcie oba te rodzaj masażu ponieważ bazują na odruchach nerwowych, kiedy poprzez stymulowanie danego regionu ciała osiąga się efekt w innym miejscu. W przypadku masażu segmentarnego działanie jest na partie tkanek np. skóry, zaś efekt jest w narządach wewnętrznych które są unerwiane przez dany segment kręgosłupa. W masażu kontralateralnym efekt jest niejako z „lewej strony na prawą”, np. nie mogąc masować nogi pod gipsem masujemy drugą nogę, co powoduje poprawę stanu tej złamanej. Masaże te znów stanowią bardzo wyspecjalizowaną formę zabiegu, jednak z mniejszą tendencją do rozdzielania części ciała.

I znów okazuje się, że przy wykonywaniu masażu Lomi Lomi, nawet zupełnie nieświadomie stosujemy te prawidła, tylko ich w ten sposób nie nazywamy i nie skupiamy się na nich. Wszystkie tego rodzaju efekty osiągamy „przy okazji” ponieważ masaż jest całościowy.

- Masaże odchudzające i antycellulitowe oraz drenaż limfatyczny

Specjaliści od takich masaży na pewno odnajdą w Lomi Lomi zarówno elementy wspólne ale także zaprotestują przeciw niektórym technikom i kierunkom ruchu w czasie oddziaływania na ciało. Z kolei masażyści Lomi Lomi raczej nie zastosują niektórych takich technik (zwłaszcza z tych odchudzających) z uwagi na to że nie są one przyjemne i relaksujące dla osoby masowanej. Niewątpliwie też masaż Lomi Lomi nie jest ukierunkowany na osiąganie tylko takich rezultatów, dlatego w tym punkcie znaczącej głębi podobieństwa nie odnajdziemy.

- Terapia manualna

W Lomi Lomi nie ma specjalnego nastawienia na tego typu zabiegi jednak oczywiście widoczne są elementy terapii manualnej, można uruchamiać stawy – biodra, barki, łokcie, dużo uwagi przykłada się do kolan i stóp, rozmasowuje się nadgarstki i palce. Nie ma celowego ustawiania kręgosłupa, takiego jaki znamy z zabiegów kręgarskich w postaci np. skręcania i wyraźnych pchnięć, ale są elementy wplecione w zabieg.

- Masaż tkanek głębokich, masaż powięziowy

Praktycznie całość masażu Lomi Lomi jest niezwykle podobna do masażu powięziowego. Każdy element ciała jest wielokrotnie przesuwany w różnych kierunkach, co więcej - nawet technika pracy masażysty jest niezwykle podobna, ruch wychodzi z całości ciała, ma solidne oparcie o nogi. Podstawą jest wyczuwanie co w ciele i w tkankach się dzieje. Największa różnica to oczywiście stosowanie olejków przez co przy Lomi trudniej dotrzeć w głąb.

Pomijam podobieństwa oddziaływania do masaży dalekowschodnich, np. Tui Na i akupresury, albo ajurvedyjskiego, ponieważ akurat te masaże doskonale odzwierciedlają podstawowe założenia, iż wszystko w ciele jest powiązane i zajmują się także systemami energetycznymi człowieka. Przy takim podejściu okazuje się, że jeden zabieg Lomi Lomi zawiera w sobie wszystko to co jest w danym momencie potrzebne człowiekowi. Mam na myśli oczywiście jeden rodzaj zabiegu, bo prawie nigdy nie wystarcza pojedyncze spotkanie, a nawet jeśli teraz już „nic nie boli” to wtedy robi się masaż, żeby nic nowego nie zaczęło boleć, żeby stres nie zdążył się zagnieździć w ciele i nie zrobił żadnych szkód. W sumie nie jest to dziwne, ponieważ podstawą filozofii Hawajów jest Huna, prastara wiedza praktykowana od co najmniej 5000 lat i obejmująca wszystko to czym dzisiaj zajmuje się wiele odrębnych dziedzin zachodniej nauki, jak np. psychologia czy medycyna. Dawni mistrzowie zauważyli jak wszystko jest powiązane i jak ważna jest profilaktyka.

W Lomi Lomi nie ogranicza nas w żaden sposób fakt, iż ktoś ma rozległe żylaki czy ma nogę w gipsie – i tak zrobimy tam masaż energetyczny. Podobnie nie ma nigdy jednego schematu masażu, typu: 2 minuty na kark, 5 minut na plecy, i tak dalej. Nie ma odgórnie zaplanowanego tempa, czy kolejności. Owszem jest pewien ogólny układ, ale za każdym razem danej osobie potrzeba czegoś innego i masażysta dostosowuje się do tego co w danej chwili przychodzi. Czasem trzeba coś miękko i delikatnie wygładzić, czasem to samo miejsce u innej osoby trzeba mocno nacisnąć, a czasem w ogóle nie da się na dany moment go dotknąć. Wracamy wtedy tam za chwilę lub na kolejnych sesjach, oswajamy, uwalniamy napięcia i dopiero wtedy ktoś sobie uświadamia jak bardzo dane miejsce było zablokowane i często też jakie emocje i wspomnienia w sobie mieściło.

Ten schemat uwalniania bolesnych i obciążających wspomnień jest obecny w wielu technikach terapii psychologicznych, jak chociażby w regresingu. Nie prowadzi się oczywiście sesji regresingu w czasie masażu, jednak znajomość powiązań różnych emocji i schematów zachowań podświadomych z różnymi częściami ciała pomaga niejednokrotnie w skutecznym masażu.

W czasie kiedy powszechne jest zjawisko narzekania na ciągle postępujące zmiany w ciele, które są niekorzystne, typu osłabienie mięśni, zniszczenie tkanek, uszkodzenia stawów i kości, niewiele uwagi przykłada się niestety do zabiegów które mogą te zmiany odwrócić, jeszcze mniej do zapobiegania im. Nieustannie wywierana jest na ciało presja, człowiek funkcjonuje ciągle w stresie. Powszechne jest niestety także rozdzielanie organizmu na elementy które próbuje się „reperować”. Tymczasem mamy już w naszym zasięgu narzędzie które jest doskonale prostą i skuteczną pomocą dla naszego ciała. Jednocześnie przy całej prostocie masażu Lomi Lomi zawarta jest w nim głębia którą wypraktykowano przez tysiące lat, przy doskonałej znajomości zarówno ludzkiej psychiki, jak i systemu energetycznego.